Polish Bike Week Karpacz 2019: polecieliśmy chyba dość wysoko, zlądowaliśmy dość pewnie, nic nas za bardzo nie przypiekło :). Dziękujemy za przybycie i trzydniową motocyklową fetę. Dziękujemy sponsorom, bez których organizacja tak dużej imprezy nie byłaby możliwa, mieszkańcom i władzom Karpacza goszczącym i wspierającym nas od lat, i wszystkim, dzięki którym było gdzie spać, smacznie zjeść, posłuchać, potańczyć i czuć się bezpiecznie, ale przede wszystkim za Waszą hojność, dzięki której wsparta zastała rehabilitacja i leczenie małej Patrycji z Krakowa i mistrza Tomasza Golloba. Nie może Was zabraknąć za rok
foto: Michał-(Fotobymike), na foto: Maciej Dop
Poniżej szersza relacjaW pierwszy weekend sierpnia po raz kolejny podczas XII Polish Bike Week® gościli w Karpaczu entuzjaści motocykli Harley-Davidson®. Impreza jak wszystkie wcześniejsze odbyła się w formule otwartej dla wszystkich marek, które były reprezentowane może nie tak licznie jak H-D® ale bardzo zauważalnie. Otwartość imprezy wynika od początku z założenia organizatorów, że entuzjastą H-D® jest ten który miał, ma, będzie lub nigdy nie będzie miał motocykla tej marki, ale jest fanem motocyklizmu i towarzyszącego mu anturażowi, więc wszyscy są bardzo mile widziani.
Mottem tegorocznej edycji /bo jest wola aby zbliżała się ona charakterem do karnawału/ było: „za mundurem i motórem panny sznurem”, a więc poza oczywiście motocyklowymi dominowały stylizacje mundurowe wszelkich branż od policyjnych po górnicze, aktualne i historyczne. Czwartkowa powitalna impreza poświęcona była wyborowi najlepszej stylizacji indywidualnej, za którą uznano Marszałka Piłsudskiego.
Piątkowe i sobotnie przedpołudnia to tradycyjnie grupowe i indywidualne wycieczki pięknymi trasami Karkonoszy i zwiedzanie okolicznych atrakcji. W grupie odwiedziliśmy Chełmsko Śląskie, w którym zobaczyliśmy bezcenne, jedyne w Polsce Domy Tkaczy Śląskich – 11 domków /zwanych 11 Apostołami/, następnie Krzeszów z opactwem cystersów, zabytek o najwyższej światowej klasie, po czym zamek Bolków, pałac Wojanów i zamek Karpniki. Tylko ok. 120 km ale jak zwykle zabrakło czasu, żeby gruntownie zapoznać się z historią i walorami odwiedzonych obiektów. Indywidualnie cały region.
Popołudnia i wieczory były czasem przyjacielskich spotkań, odwiedzania licznych stoisk halowych, rozmów, biesiadowania i koncertów /główny w zastępstwie pochorowanej IRA zagrał De Mono z Andrzej Krzywym/. Po raz VIII zostały odsłonięte ślady motocyklistów w kultowej Alei Entuzjastów Harley-Davidson® i tradycyjnie też przez dwa dni ul. Obrońców Pokoju została przemianowana w Herley Strett, z której wyłączono ruch samochodowy.
Polish Bike Week® to też liczne zabawy i konkursy. Loża szyderców wybrała najładniejszy motocykl i to nie Harleya /Dżem/, najstarszym uczestnikiem okazał się Jerzy z Giżycka /74 lata/, najdłuższą trasę na kołach pokonał Yaro ze Szkocji /ponad 2300 km, byli oczywiście goście samolotowi m.in. z USA czy Nowej Zelandii/, co najmniej 10 osobowym klubem przybyłym z najdalszej lokalizacji uznano Metropolitan Chapter Bruksela H.O.G.®, najlepszym klubem wybrano Kraków Chapter Poland H.O.G.®, wycieczkę motocyklową w Hiszpanii wygrała Bożena z Berlina /nagroda ufundowana przez JacksMotorcycles Ren&Travell/, wycieczkę motocyklową w USA wygrał Aleksander z zachodniopomorskiego /nagroda ufundowana przez świętującą w tym roku 10 lecie firmę America West Ride/, nagrodę główną motocykli Harley-Davidson® Street Rod 750 Jim Beam wygrała nareszcie po raz pierwszy dziewczyna: Aneta /nagroda organizatorów/.
Sobotnia wielka parada motocykli zgromadziła tysiące motocykli a oklaskiwało ją kilkadziesiąt tysięcy widzów, zwłaszcza że towarzyszyło jej niezwykłe wydarzenie jakim był w niej udział i wcześniejszy ślub naszych przyjaciół Dagi i Fidela z Legion Radom Warsaw Chapter Poland H.O.G.®. Zaślubiny odbyły się w centralnym punkcie miasta, prowadzący je Burmistrz Karpacza przyjechał na uroczystość jak para młoda również Harleyem, a jedna ze stacji TV uznała je za „ślub stulecia”.
Bardzo ważnym elementem Polish Bike Week® jest działalność charytatywna skierowana na pomoc chorym dzieciom. W tym roku licytowaliśmy różne przedmioty i kwestowaliśmy na rzecz Patrycji z Krakowa. Zebraliśmy na jej rehabilitację i dalsze leczenie kwotę 63.589,09 zł /do sfinansowania kolejnej operacji Patrycji brakuje już tylko 20 tyś. zł, jeśli ktoś nie zdążył, został przelicytowany, nie spotkał wolontariusza a może zrobić coś więcej prosimy 85 9171 0004 0070 7172 3000 0010 z dopiskiem dla Patrycji Stręk 16641/.
W tym roku wspieraliśmy jeszcze jedną osobę: Mistrza Tomasza Golloba, który po wypadku motocyklowym wymaga długiej, mozolnej i niestety kosztownej rehabilitacji. Na ten cel zlicytowaliśmy m.in. dwa motocykle, jeden jego, na którym zdobywał punkty w światowych grand prix, drugi podarowany na ten cel przez Wrocław Chapter Poland H.O.G.®, wieloletniego współorganizatora i partnera imprezy. Kwota licytacji zbliżyła się do 100 tyś. zł, a Mistrz, człowiek wielkiego serca część z niej przekazał na pomoc Patrycji.
Odnotowaliśmy obecność członków ponad 100 krajowych klubów, towarzystw i bractw motocyklowych, a będąc w oficjalnym kalendarzu europejskich imprez Harley Owners Group® kilkudziesięciu jej Chapterów z całej Europy, z których poza polskimi obok wspomnianego brukselskiego bardzo mocno zaznaczył swoją obecność Chapter z Wiednia. Odwiedziło nas również tysiące motocykli w kamizelkach bez barw. Cieszy nas bardzo, że coraz częściej motocykliści na Polish Bike Week® przyjeżdżają z dziećmi.
Dziękujemy wszystkim za przybycie, wsparcie i pomoc organizacyjną oraz oczywiście super zabawę. Rezerwujcie czas na XIII edycję: 30.07-2.08.2020, a i wcześniej na VI zimowy Polish Bike Weekend 7-8.03.2020, zapraszamy ekipa PBW®